2013-02-06
Podróż Kto nie widział Grenady, ten niczego nie widział...
Opisywane miejsca:
Typ: Inna
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Biorę Cię na sąsiadkę :)))
-
Super, dla mnie Andaluzja i Granada obok Sevilli jest magicznym sercem Hiszpanii.
Bardzo chętnie oglądam podróże do Andaluzji innych kolumberowiczów.
W tym roku w Granadzie studiuje uczeń, który pierwszy raz przyjechał tu z pierwszą andaluzyjską szkolna wycieczką, którą zorganizowałam razem z jego wychowaczynią. Pewnie spotkamy się w maju.
Z Twoich zdjęć widać, że dużo widziałaś i pełno miejsc odwiedziłaś.
-
Ja widzialem 2 razy :-) Raz sam a drugi raz z Toba... Z przyjemnoscia obeirzalem drugi raz, tym razem Twoimi oczami :-)
-
Śliczne miasto. Może kiedyś i mnie uda się tam dotrzeć.
-
...fakt, jest co oglądać w Granadzie!...
-
Kolejny dzionek zachwycam się Twoją Grenadą:) Ale jeszcze tu wrócę:))
Wspaniałą podróż odbyłaś.Gratuluję i pozdrawiam turystycznie:) -
Trzy pełne dni, to minimum ;)
-
Sewilla mnie kusi, już lookałem co i jak :)
-
Pora to nadrobić :)
-
my w Fuengiroli mieszkaliśmy, do Grenady dojechaliśmy, do Rondy i Gibraltaru też, a do Sewilli już niestety nie.
-
Spokojnie, za mniej więcej trzy godziny :)
-
do Sewilli da się samochodem dojechać
-
cieszę się, że jest więcej takich osób jak ja.
-
to po co ja tak jeżdżę do tej Norwegii?
-
Żebym to ja wcześniej wiedział :-(..., 102 loty psu w tyłek poszło..., a wystarczyły tylko dwa! ;-) , właśnie tutaj :-)
-
Sporo Was takich, co jeszcze niczego nie widzieli :) A przecież wystarczyłoby zobaczyć Grenadę i reszta byłaby zaliczona z automatu :))))
-
Bardzo ciekawa podróż. Piękne zdjęcia :-), a z opisu... a z opisu dowiedziałem się, że też jeszcze nigdzie nie byłem ;-).
-
Owszem, jest jeszcze w moje galerii album z Sewillą... bo tylko tam byłam :)
-
Aniu, ja także należę do tej grupy, która niczego nie widziała, ale mimo tego zobaczyłem bardzo ciekawą, ładną i kolorową podróż do Grenady, która bardzo mi się spodobała:) Ogólnie Andaluzja mnie najbardziej kręci w Hiszpanii i zdecydowanie muszę się tam kiedyś wybrać, oczywiście na własną rękę i na dłużej, aby w pełni nacieszyć się tym wspaniałym regionem:) Zdecydowanie Granady jest tam perełką, dlatego cieszę się, ze ją nam tutaj tak ładnie zaprezentowałaś:) Pozdrawiam serdecznie! Jak masz więcej Andaluzji w swoich zbiorach, to ja poproszę o resztę:)
-
:))))))))))))))))))
-
Aniu, należę do tej grupy, która niczego nie widziała, ale ta podróż mi się podobała.
-
Piękna podróż, fajne obrazy. Co do tytułu to przypomina mi się powiedzenie o podobnym wydźwięku, otóż mówiło się: " nie zna życia, kto nie służył w marynarce."
Pozdrawiam. -
Z przyjemnością obejrzałam Twoją podróż:-)
Trzeba tam pojechać!
Pozdrawiam-) -
Ja też tam nie byłam...
-
Też byłem kilka lat temu ale z ogromną przyjemnością przypomniałem sobie... Wspaniałe miasto a Alhambra swoją urodą powala. Pozdrawiam
-
ale sporo jeszcze zostało
-
Z przyjemnością powspominałam...
-
To znaczy, że dużo zobaczyłeś :)))
-
ja widziałem :)